Natłok obowiązków przytłacza ostatnio każdego studenta. Wszyscy gdzieś pędzą, śpieszą się, zawaleni projektami, książkami, nauką. Brak czasu na cokolwiek, nerwy, stres, czy to sprzyja nam w tym napiętym czasie? Może jednak powinniśmy choć na chwilę zboczyć z drogi, łapiąc oddech, poczuć na skórze ciepłe, letnie powietrze, kilka promieni słońca. Może to da nam powera do dalszego działania? Choć na chwilę zapomnieć, oddać się wodze fantazji? Jak dużo jest takich miejsc w mieście, gdzie można chociaż na chwilę zrelaksować się między zajęciami na uczelni czy też po pracy?
Dzisiejszy post jest dość nietypowy. Dlaczego tak uważam? Ponieważ przedstawia miejsce do którego moja stylizacja zupełnie nie pasuje, a jednak się tam znalazłam. To jest ten moment, kiedy potrzebowałam oderwania od rzeczywistości, chwili ciszy, spokoju, relaksu. Chwili przyjemności pomiędzy kolejnymi zajęciami. Swoją drogą, czy któraś z was chodziła w szpilkach po piasku? :)
Stylizacja pozornie przedstawiająca letnią sukienkę, nic bardziej mylnego, jest to kombinezon! Czyż nie jest to praktyczne a zarazem wygodne rozwiązanie? :) Dopełnieniem stylizacji są: czarna torebka oraz czerwono- czarne szpilki z fioletową podeszwą, w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia! <3
Sukienka - La butik
Buty - 1969 Italia Boutique
Torebka - Wittchen
Szpilki przecudowne!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, w Italia Boutique jest znacznie większy wybór kolorystyczny, każdy znajdzie coś dla siebie :)
UsuńŚwietna stylówka .;) każdy na jakieś obowiązki i brak czasu dla siebie. I przez ten brak czasu stres uciekają nam cenne chwile które już nie wrócą.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mam wrażenie, że przed końcem semestru, zwłaszcza tego czasu zdecydowanie za bardzo nam brakuje. Dla mnie weekend mógłby trwać dwa razy dłużej, aby udało mi się z czymkolwiek wyrobić :)
UsuńPiękne buty! ��
OdpowiedzUsuńCo prawda w szpilkach po piachu jeszcze nie miałam okazji chodzić, ale zgadzam się, że czasem każdy potrzebuje takiej chwili wytchnienia, szczególnie w zabieganym i stresującym czasie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :)
mybeautifuleveryday.blogspot.com
każdy zasługuje na wagary! Bardzo profesjonalne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńO tak, każdemu należy się nieplanowana chwila odpoczynku! :)
UsuńBardzo fajnie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG-KLIK
Dziękuję :)
UsuńPodziwiam, ja w szpilkach nie jestem w stanie przejść nawet kilku metrów :)
OdpowiedzUsuńKwestia przyzwyczajenia, najważniejsze aby były wygodne - nie obcierały, wtedy jest dużo łatwiej :)
UsuńW szpilach na plażę nie chodzę, bo można nogi połamać :P
OdpowiedzUsuńTutaj było bardziej nieplanowane wyjście, ucieczka od codzienności. Bardzo przyjemne doświadczenie :)
UsuńSzpilki na plażę? To nie dla mnie, ale kombinezon całkiem ładny. :)
OdpowiedzUsuńKombinezon wyglądający jak sukienka jest dodatkowo bardzo praktyczny, można go ubrać nawet na rower nie martwiąc się, że coś nam będzie widać :)
UsuńFantastyczne szpilki, nigdy jeszcze takich z fioletową podeszwą nie widziałam :O ekstra się prezentują, pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! A szpilki są naprawdę piękne <3
UsuńKochana, figure masz mega! ,a buty sa cudne! kliknelam w te linki + obserwuje, buziaki!
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/2017/06/zaful-sammydress.html
Stylizacja powala na kolana :) Torba i szpilki - rewelacja! Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńWow! Jakie szpile. :) Świetna stylizacja.
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Szpilki są na tyle bogate same w sobie, że wystarczy dobrać do nich klasyczny ciuch -
Usuńudana stylizacja gwarantowana :)
jaki obcas :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzpilki na plaży? Odrobina szaleństwa nie zaszkodzi. :D Świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDokładnie! Czasami potrzeba odrobiny szaleństwa :)
UsuńPięknie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
enduro519.blogspot.com
Dziękuję, również pozdrawiam :)
UsuńKażdy zasługuje na chwilę odpoczynku. Bardzo fajna stylówka i przepiękne szpilki !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
moda-naszym-swiatem.blogspot.com
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyglądasz w tej stylizacji! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana! :)
UsuńCudowna stylizacja! :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam :)
https://ehyrinn.blogspot.com/
Dziękuję, również pozdrawiam :)
UsuńŚliczne zdjęcia! Fantastycznie wyglądasz, również obserwuję :*
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Bardzo piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńElegancki i efektowny zestaw. Szpilki bomba.
OdpowiedzUsuńDziękuję!!! :)
Usuńświetne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.exality.pl/
Butki śliczne, ale na plażę bym nie włożyła:)
OdpowiedzUsuńMoże jednak warto spróbować, zawsze można zdjąć ;)
UsuńBardzo ładnie wyglądasz :) Byłam przekonana że to sukienka. Ja uwielbiam takie nieplanowane i planowane ucieczki. Kocham spokój i często z chłopakiem wyjeżdżamy tam gdzie nie ma ludzi.
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam spokój, ucieczkę od codzienności :)
UsuńSzpilki są piękne <3
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńButy fajne, ale ta sukienka to jest mistrzostwo! :* :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentujesz się w stylizacji! Kombinezon - wspaniały! Tak, jak mówiłaś, outfit nie zbyt pasuje do miejsca, w którym się znajdujesz, ale czego się nie robi dla ładnego zdjęcia i uroczej scenerii? ;) Pozdrawiam cieplutko ♥
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądasz, buty świetne *.*
OdpowiedzUsuńamelia-bloog.blogspot.com
Na pierwszy rzut oka widać, że było Ci niewygodnie na tym piasku. Poza tym, stylizacja prezentuje się bardzo ładnie. Myślę, że równie ładnie a przy tym wygodnie, byłoby wziąć te szpilki w łapkę i maszerować po pisaku na bosaka
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie szaleństwa :) Ja na dodatek potaplałam trochę po wodzie - też w szpilkach :P (polecam - miny przechodniów bezcenne :P)
OdpowiedzUsuńStylizacja prześliczna!
Czarne szpilki to mój ratunek, gdy chcę dodać odrobinę elegancji do casualowego outfitu. Zawsze sprawdzają się doskonale!
OdpowiedzUsuń